Opuszczone paki Pilgrimma


Mazowsze niezawodne


Degenhard


szlachetna Vanilla


Nostalgia- też szlachetna

Debra - generalnie wytrzymały ale sporo zgniłych kwiatów. Najbardziej te które maja mocno "napakowane" a jeszcze nie do końca rozwinięte pąki

New Dawn - ona może mnie przekonać do pnących


Eden Rose - chyba tylko,że ma pąki lekko skierowane w bok nie opiły się wody. I pięknie wygląda



Kosmosy z ciężkimi kwiatami i delikatnymi pędami trudno znoszą takie warunki


Alabaster poróżowiał


Coral Palace - ledwo odbił, wiotki pęd i wygląda tak

Róże obłędne i widzę, że malwa już zakwitła...pozdrawiam

Reni , malwa to kwiat mojego męża. Ja bym jej do ogrodu nie przyniosła bo zaraża rdzą róże. No ale jak chciał

Michalina napisał(a)

Reni , malwa to kwiat mojego męża. Ja bym jej do ogrodu nie przyniosła bo zaraża rdzą róże. No ale jak chciał

O, kurcze nie wiedziałam, a też mam malwy

Venrosa- róża szlachetna polskiego hodowcy- Stanisław Żyła 1980
Intensywny róż,silne długie pędy,odporna na choroby. Kwiaty ma olbrzymie.Teraz jest na długich silnych pędach ale jej kwitnienie na początku wyglądało tak,że na krótkiej nóżce rozkwitł wielki kwiat. Długo mnie bawił ten nierzeczywisty widok. Jeszcze nie ma kwiatów ale ilość pąków zapowiada,że będzie ładnie.Bardzo ja polecam



Pomponella- kolejna róża którą chcę zarekomendować. Kiście pomponikowatych kwiatów długo utrzymujących się na pędach.Odporna na choroby i mróz.Mam dwie sztuki i obydwie ładnie kwitną



pod nimi rosną Heidetraume- wyjątkowo wcześnie w tym roku zakwitły. Co za róż !!!



i szpaler z Bonik


teraz czeka mnie mnóstwo pracy z wycinaniem przegniłych ,przekwitniętych pąków. Ale muszą czekać do 6 lipca jak wrócę ze szpitala. I to są cienie "posiadania"

reni napisał(a)

O, kurcze nie wiedziałam, a też mam malwy

to musisz uważać i obserwować swoje róże.Moje malwy na dole cale w rdzawych kropkach ale mąż się uparł dzieciństwo mu przypominają. I to ważniejsze dla mnie dlatego ....obserwuję moje

Ach, pięknie różanie

Michalina napisał(a)

to musisz uważać i obserwować swoje róże.Moje malwy na dole cale w rdzawych kropkach ale mąż się uparł dzieciństwo mu przypominają. I to ważniejsze dla mnie dlatego ....obserwuję moje

No i u mnie niektóre malwy mają kropy... ale rosną dalej od róż,czy to ma jakieś znaczenie?