Renata dzięki

Syn pewnie miał taką samą minę jak my wszyscy - i mali i duzi, jak kwiatek został pierwszy raz "odpalony"

Czasem coś tak "odpustowego" może dać wiele radochy
Tessi musiałam posadzić na nowo i wymienić ziemię bo zagnieździły mi się opuchlaki na balkonie i zeżarły mi kule bukszpanowe, żurawki, i Pana Cyprysa

Nie wiem czemu hakone im nie smakowała....