KrzysztofWojcik
14:10, 01 kwi 2015
Dołączył: 12 lip 2013
Posty: 98
Teraz odpuściłbym cięcie, bo u mojego soki już ruszyły i wiąz przymierza się do kwitnięcia... Ewentualnie ciąłbym pod koniec maja/na początku czerwca przed drugim przyrostem. Spowoduje to pobudzenie do przyrostu i rozkrzewienie się. Co do nawożenia to stosowałem zarówno humus active, jak i nawożenie mineralne - garść nawozu Osmocote na poczatku kwietnia. Ale w tym roku przechodzę z nawozów długodziałających na płynne - będę podlewał od czasu do czasu magiczną siłą do ogrodu lub płynną azofoską. Bez wątpienia dają one szybsze efekty. Niezależnie od nawozów sztucznych, których jeszcze nie stosowałem i zacznę za ok. 2 tygodnie dopiero, wiąz już został podlany humusem active.
Przyciąłem go w zeszłym roku, w tym nie będę - zobaczę jaki będzie efekt naturalnego rośnięcia Generalnie część egezmplarzy rośnie bardzo regularnie, część silniej rozwija jedną stronę (i mój ma właśnie chyba taką tendencję), ale one też mają swój niepowtarzalny urok. Wiąz płaczący to nie wierzba iwa "pendula" - nie wymaga specjalnego cięcia.
Przyciąłem go w zeszłym roku, w tym nie będę - zobaczę jaki będzie efekt naturalnego rośnięcia Generalnie część egezmplarzy rośnie bardzo regularnie, część silniej rozwija jedną stronę (i mój ma właśnie chyba taką tendencję), ale one też mają swój niepowtarzalny urok. Wiąz płaczący to nie wierzba iwa "pendula" - nie wymaga specjalnego cięcia.
____________________