Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja codzienność - ogród Oli

Moja codzienność - ogród Oli

leon60 22:47, 24 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Tess napisał(a)
To brzydactwo drzewne to znak rozpoznawczy tego ogrodu.

Tesiu jak ładnie nazwałaś moją kulkę
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 22:47, 24 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Konieczki napisał(a)
Łoj się baby drą. Ją też Oli napisałam że mi corten nie podoba i mnie nie zlinczowała. Teraz jak widzę inne elementy to współgra idealnie. Ola lubi szczerość

Lubię szczerość to prawda nie zamierzam nikogo linczować za wyrażanie własnej opinii.
Dobrze, że mamy różne gusta przynajmniej ogrody czymś się różnią w przeciwnym razie w każdym byłoby to samo
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 22:47, 24 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Madzenka napisał(a)


Do drzewko to symbol Oli ogrodu, nie tylko Ola ma do niego sentyment ale i połowa forum


pamiętam jak dziewczyny go broniły i straszyły co mi zrobią jak go wytnę
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 22:48, 24 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
ana_art napisał(a)
kurza stópka, jest zarąbiście nie wiem ale na tę chwilę jakoś bardziej bez szyb mi się podoba, ale podobno tylko krowa zdania nie zmienia, zobaczymy

mnie też się podoba ale altana jest budowana z myślą o całym roku więc zamknięcie musi być
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 22:48, 24 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Iwk4 napisał(a)

Szyby to na zimę chyba, a drzwi przesuwane mają być.
To latem otwarte będą, a zimą wyobrażam sobie przy kominku, lampka wina i patrzymy na śnieg za oknem, jak sypie Rozmarzyłam się i wreszcie mogłam coś napisać więcej, niż tylko och, ach
Olu, pozdrawiam

Dokładnie Iwonka tak jak piszesz, w lecie otwarte a w chłodne wieczory i dni zamknięte
Zimy nie lubię ale czuję, ze ta będzie bardzo przyjemna
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 22:48, 24 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Iwk4 napisał(a)

Olu, co masz na rabatce przed rozplenicami? W tym dywanie?

W dywanie z trzmielimy Emerald Gaiety są berberysy Bagatella
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 22:49, 24 sie 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Reszcie odpowiem jutro, wybaczcie ale padam na ryjek i czas na sen
Buziaki
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
ana_art 23:00, 24 sie 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
leon60 napisał(a)

Urażona no skąd przecież to mój ogród i to mnie ma się podobać
Był okres gdy rozmyślałam nad wycięciem tej starej tui ale dziewczyny zabroniły a Danusia ładnie ją wpasowała w projekt. Nie wydaje mi się by zasłaniała dom tym bardziej, że wysoka nie jest a dom to nie ołtarz co by musiał być cały na widoku
Ta tuja to moje wspomnienia z dzieciństwa, jest starsza ode mnie i kiedyś faktycznie zasłaniała dom. Pewnego dnia mama postanowiła ją odmłodzić i ścieli z ojcem ładne kilka metrów. Była łysa ale pięknie odbiła a po kilku latach zrobiła się z niej zgrabna kulka. Mam do niej sentyment jak również do lipy obok.
To w sumie jedyne dwa drzewa, które pozostały ze starego ogrodu i nie mam zamiaru ich się pozbywać
uwielbiam takie podejście
Mam dwa klony przy furtce, pare osób łącznie z Danusią mówiły aut bo za niskie bo nie pasują, ale to pierwsze drzewa które kupiliśmy i pomimo tego, że różne miałam względem nich uczucia ( i na nikogo kto mówił nie pasują, nie obraziłam się) to jednak zostały. Nasze ogrody powinny podobać się nam, a że czasami komus coś się nie podoba trudno... jego problem
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
lindsay80 23:12, 24 sie 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
leon60 napisał(a)



Na fotce to wrzośce Golden Scarlet


Tak też myślałam, Ola kupiłaś je gdzieś w lokalnej szkółce czy zamawiałaś przez internet? - jeśli to drugie to poproszę o namiar, bo na te wrzośce poluję od wiosny i nie spotkałam jeszcze, a chcę je mieć.

Dla mnie i lipa i tuja to takie elementy rozpoznawcze Twojego ogrodu i rozumiem Twój sentyment do nich, nie wyobrażam sobie, że mogłoby ich nie być!
____________________
Tu ma być ogród :)
nawigatorka 23:15, 24 sie 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
I ja mam dwie stare lipy przed domem. Trzeba było dopasować do nich podjazd,wejście do domu....wszystko - by ich nie wycinać.starsze ode mnie podobno nie są ale były tu przede mną i sadzil je nieżyjący juz mąż sąsiadki.wiec zostały i dobrze

Twoje drzewa są charakterystyczne i można z nich odczytać,że choć podporządkowane teraz formaą do współczesnego ogrodu tak na prawdę są pamiatką przeszłości i nie bez przypadku zostały. A kto jak nie ogrodnik wie,że do rośliny można mieć sentyment....
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies