Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Nasz przydomowy ogródek

BasiaLT 09:15, 06 sie 2018


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Ależ masz cudne limki. Moje niby kwitną ale tam gdzie nie są osłonięte to mają popalone liście. W sobotę w nocy była burza ale przeszła bokiem. Pokropiło jak ksiądz kropidłem i tyle w temacie.
Piękny oleander, zawsze chciałam je mieć ale byłaby to kolejna rzecz to wnoszenia do domu przed zimą więc narazie odwlekam.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
hanka_andrus 09:19, 06 sie 2018


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Oleander cudny, ale nie dla mnie. Nie mam dla niego chłodnego miejsca w zimie.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
zbigniew_gazda 16:36, 07 sie 2018


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11156
Basiu Limki dopiero teraz rozkwitnięte na 95 %. Myślę że dobrze rosną i kwitną jak mają połowę dnia słonecznego a reszta półcień. Z oleandrem nie zwlekaj - pewnie w Chorwacji widziałaś piękne okazy. Trochę zachodu z nimi jest. Nasze dzieci z wnukami już miesiąc kursują na trasie Węgry, Chorwacja, Czarnogóra, Albania i Grecja. Podobno wiozą "zrazy" oleandrów he he he.

Haniu no faktycznie- nie masz warunków i do przechowania i do opieki. Musi mieć non stop wodę.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hanka_andrus 16:46, 07 sie 2018


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Kiedyś miałam oleandra. Latem na balkonie, a zimą na korytarzu w bloku. Ale zmienili mi się sąsiedzi, i nastały nie sprzyjające oleandrom układy.

Cóż, korytarz blokowy nie jest przechowalnią. I to jest fakt niezaprzeczalny.
Podziwiam Twoje cudo, a że jeszcze ma dojść nowe, to trzymam kciuki, by zrazy w drodze nie uschły, Niech powtykają gałązki do ogórków, a ogórki do reklamówki.
W taki sposób przetrwały mi w upale "zrazy" hortensji od Joli przez 10 dni.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
zbigniew_gazda 17:05, 07 sie 2018


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11156
Haniu dzięki za informację. Powiemy im niech tak zrobią. Mam nadzieję że wnuki zmobilizują rodziców do szybszego powrotu. Bardzo tęsknią za dziadkami. Babcia już duma jaki by tu placek powitalny wymyślić. Robiłem wczoraj i dziś powidło ze śliwek. Wyszło bardzo smaczne i teraz będzie pewnie z aronią. Żar ogromny z nieba i nie mowy o spacerze z Barim. A podobno najgorzej ma być w czwartek. Pozdrowienia.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Basilikum 17:43, 07 sie 2018


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21734
oj u nas tez zar, ja juz padam, byle do piatku, ponoc ma sie ochlodzic.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
MirellaB 18:23, 07 sie 2018


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Zbyszku moja ketmia zaczyna zakwitać

Twoje hortki pięknie się prezentują, a moje spalone-brązowe od słońca
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
zbigniew_gazda 08:06, 08 sie 2018


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11156
Iza te dwa dni maja być najgorsze ale damy radę.

Mirelko no tgo biegnę zobaczyć do Ciebie. Hortki bardzo dziękują- są codziennie podlewane.

Miskanty od Halinki pięknie się rozrastają.


____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
BasiaLT 09:45, 08 sie 2018


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Ja również sobie zapisałam ten patent z ogórkami na utrzymanie przy życiu sadzonek. Rewelacja
Co do oleandrów to masz rację. W Chorwacji widziałam chyba wszystkie możliwe kolory. Mąż nawet się zapalił do zakupu ale bo uprzedziłam że będzie taszczył donicę do piwnicy w te i nazad to narazie mu przeszło
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
zbigniew_gazda 08:10, 11 sie 2018


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11156
Basiu - wnoszenie do piwnicy to pryszcz. Ważniejsza jest pielęgnacja w ciągu sezonu. I powiem Ci że chyba dopiero teraz kumam o co tym roślinom chodzi.





____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies