Marzenko gratki Nadążyć za tobą to nie lada sztuka Buziaki zostawiam

Ja chyba już mam 2 różne odmiany ale tą też kupię w razie czego będę miała 3

Och...Marzenko... piękny jest wasz Wrocław i już nieźle zielony... Byłam wczoraj przy AWF-ie - rośnie tam piękny starodrzew a w jego cieniu zielenią się pąki krzewów i ślicznie żółto kwitnie forsycja w centrum. Wierzby żółte a pąki drzewek kwitnących wczesna wiosną już prawie rozwinięte.. ech wiosna wspaniała... U nas troszkę skromniej, ale też powoli się rozkręca
Marzenko - jak tu żyć bez twoich tysiączków... jak żyć . Uwielbiam twój ogród... i będę się na nim wzorować.... teraz kulaskowo

Żebyś była z nami następne 10000000000 stron hi hi hi

Madżenka - gratki fajnie, że jesteś

Pozdrawiam. Łapę zostawiam

...no to stuknęło mamy u Ciebie co świętowac...Twój wątek i Ty to skarb tego forum...gratuluję...jestem Tu zawsze...

Madżenko, Ty tego bombardino tak hojnie nie rozlewaj, bo dla mnie nie starczy!
Nareszcie jesteś dobra duszo tego forum…

Marzenko, a jakby tak trochę pobawić się przy lawendach piaskiem? Mówisz, ze glina i mokro, a jakby tak trochę ją spróbować rozluźnić, bez przesadzania roślin? Tak sobie myślę jakbyś obok fusów od kawy zbierała skorupki od jajek (nie wiem ile używasz, ale tak może po 2 jajka na roślinę? u mnie może z 2 tyg zbierania) i potem pokruszyć je bardzo drobno i wymieszać z piaskiem. Potem wymieszać to z górną warstwą podłoża, jakby nawóz? Tak szpadel na sadzonkę pewnie już by coś dał. Skorupki by dodatkowo dały wapna i również poprawiły lekko strukturę. Wraz z wodą opadową to by spływało i rozluźniło trochę.

Gratki za kolejnego tysiaka!

Ja patrze w powiadomieniach 50 wpisow Lece czytac a tu 1000 kolejny więc...
Gratki sie należą!!!