Marzenko.... cóż mogę powiedzieć- cudnaśne widoki u Ciebie. Obejrzałam część zdjęć w ciągu dnia ale do teraz zbierałam szczękę z podłogi i w końcu jawnie popadam w uwielbienie!
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
Witajcie w ten weekendowy poranek Macham zbiorowo a na pytania odpowiadam indywidualnie
U nas pochmurno a ma być gorąco.. Nie ujrywam, że chętnie bym się dzisiaj posmażyła w ogrodzie....
Dzisiaj jednak orace nad szlifowaniem elewacji drewnianej na garażu... Next week malowanie... Buu jak ja takich rzeczy nie lubię
O ile mnie pamięć nie myli to trzyma najdłużej biały kolor a wcześniej kiwtnie niż limeligt. . W ubiegłym roku limelight mi szybko zbrązowiała a magical była ciągle biała. Jednak muszę zobaczyć w innym komputerze na zdjęcia z jesieni i ci dam znać. Ma jeden podstawowy atut, tylko w pierwszym roku uginała się pod ciężarem kwiatów a już w drugim miała sztywne piekne pędy, w tym roku to normalnie niemal tyczki bambusowe na 1,5 m wysokosci. Ma bardzo regularny pionowy pokrój, limeligt jest bardziej rozłożysta. Jak na razie to w trzecim sezonie ma u mnie najwyższą ocenę Bo incrediball wciąż jest za miekka a płaciłam 58 zł za szt!!! Ratuje ją jednak wielkość kwiatów...
Ja tnę okrywowe i rabatowe latem ostro, bo mnie denerwują długie pędey, które wypuszczają. Więc tnę bez litości przekiwtłe pędy gdyż obok wypuszczają pędy z bardzo dużą liczbą pąków. Wlażą mi na bukszpany i sosenki dlatego obcinam je ostro. Jeśli jednak masz miejsce to nie muszisz ich teraz tak radykalnie ciąć. Ja jednak lubię trzymać ogród w ryzach i wolę ciąc teraz pędy róż niż jesienią w obawie orzed wyłamaniem pod wpływem wiatrów lub śniegu.
Musntead wood ma kolor taki jak na zdjęciach, po prostu jest zachwycający, dlatego z pewnością domówię jeszcze jedną lub dwie jesienią.... Boje się aż to pisać bo nigdzie jej nie dostanę Forum napędza popyt niesamowicie Jeżówki southerm bell nie można nigdzie kupić o tojeści purpurowej nie wspomnę
To dziwne. Agnieszko, bo u mnie fairy kwitną nawet po pierwszych przymrozkach. Oczywiscie najwytrwalsza jest bonica.
Róże kochałam zawsze ale nigdy nie znalazłam inspiracji aby je pieknie zestawić w ogrodzie. Dzieki Danusi wątkowi o różach Austina i pokazywaniu ich urody nabrałam pewności a dzieki rosomanes opanaował mnie szał.
Od dwóch miesięcy czytam wszytsko rożach, na wszelkich możliwych forach i stronach. Wiesz co , powiem Ci że pokochałam je bezgranicznie. Dodatkowo zestawienie puruprowych z dotychczasowymi moimi bladorózowymi mnie zachwyca. Widzialm twą gillotkę , czekam na info, bo jest niska , idelna bylaby do mnie w jedno miejsce