Że o stu zamówionych cisach nie wspomnę
Madżen weszłam dzisiaj z moim Franiem na różankę i postawiłam go przed każdą różą, która ma kwiaty. Zgadnij, którą od razu dotknął i prawie oderwał jej płatki ??? A przy okazji zamówiłam: Qeen of Sweden, Clair Austin. Munstead Wood, Geolf Hamilton Będzie pięknie już nie mogę sie doczekać a najbardziej się cieszę bo wiem, gdzie je posadzę
Odcisk zostawiam po szoku różanym Fantastyczne róże wybrałaś , szacun buziak
no fiesz ... parafrazując i Ty Madżenko przeciwko mnie ... no dooooooobrze ... phi ... i tak bym nie zamawiała bo sadzenie okazuje się być problematyczne ... okazało się np, że w kjubie mam trupiszcze podmurówki poprzedniego domu ... przekopałam się przez nią (tatuś przechodząc uprzejmie zapytał czy ropy szukam bo byłam w dziurze po ramiona ) ... wsadziłam 2 róże a padłam na twarz jak po setce ... i jabadabaduuuuu ... Glamis Castle przytomnie zamówiłam w tych szesnastu ... zachwyciła mnie ... seria z castle ogólnie mnie siem podobywuje ...
Glamis Castle jest cudowna, mam i chwalę I co ważne nie chorowała w tym roku i nadal kwitnie
Pewnie przywiozleś ja z Anglii?
Ha! a ja mam Claire bo też się w niej zakochałam ale jeszcze nie wiem czy z wzajemnością bo tegoroczna jest i nie pokazała się w całej krasie. Mam ją w zestawie z My girl i Artemis podsadzone kocimiętką. Dumam co by tam jeszcze dorzucić. Masz jakiś pomysł po przeglądaniu różanych inspiracji?
Marzenko jestem pod wrażeniem różanych zakupów pozdrawiam dzisiejsza fotka WC
Akcja akcją, tylko nadzieję mam, że wiosną ruszą...