To się Marzenko doczekałaś wreszcie zimy.

Pięknie.

Gratuluję córci zdania prawka

Dziewczyny, jak wy to robicie, że wasze dzieciaki tylko o tym marzą? Moje wręcz odwrotnie. Najstarszy dał się namówić dopiero, jak 21 lat miał. Teraz super kierowca z niego, gdyby nie prawko, nie miałby pracy, którą ma teraz

Młodszy kończy 18 w przyszłym roku i nawet nie chce myśleć o kursie. Tak samo córcia.
Doszkoliłam się z trawki FC, chyba sobie trochę gliny muszę dowieźć