Ufff...nadrobiłam, i to nie tylko obrazkowo......jestem na bieżaco........ale ciezko było, kto to tu u tej Madżenki tyle tych stron zawsze natrzaska...
Malgosiu moja obwódka licząc od ziemi ma teraz ok 30 cm i myślę, że będzie nie wiele większa aby nie zasłoniła lawendy. Lawenda w tym roku marna, częśc wymarzła i była wymieniana a część za mocno wycięłam. Długo się w te deszczowe we Wrocławiu lato regenerowała. Jaka odmiana??? Hm kupuję jako NN w Castoramie wiosną.... To ta, ktora zimą brzydko i łyso wygląda ale za to latem ma piękny ciemnoniebieski kolor. Być może jest to hidcote. Obwódka bukszpanowa ma 2x2 m a wewnątrz posadzonych jest 8 szt lawendy wkoło pnia wiśni.
W uładzie
xxx
xox
xxx
X -lawenda
O - wośnia
Odleglośc sadzenia lawendy od bukszpana max 5cm. Moja lawenda bardzo mocno się pokładała i baaaardzo się rozrosła (zdominowała moje bukszpany) ubiegłego lata i dlatego za mocno ją tej wiosny ciachnęłam....
Na takie pomysły samemu się nie wpada... To architekt krajobrazu wymyśla. W projekcie było odwrotnie.. Skarpeta pod wiśnią a wkoło lawenda ale jakoś pamiętając, że lawenda nietenteges wygląda zimą i wiosną zamieniłam kolejność i chyba tak jest lepiej
Ta kulka n a pniu to bukszpan. Mam tylko jednego cisa na pniu i zywopłot cisowy między gabionami. Reszta ciemnej zieleni w moim ogrodzie to bukszpany. Akurat te dwie nózki bukszpanowe w kwadratach zostały przeprowadzone ze starego Ogrodu Są ze mną ok 5 lat.
Gabi dokładnie takie same doświadczenia miałam ze sznurkiem.... Przecięłam trzy razy, problemy z ustawieniem na odpowieniej wysokosci... Dlatego podstawiłam pudło i jechałam z nożycami. Dzisiaj zdjęć nie zrobię bo zaraz lecę na jogę, jutro zrobię przy cięciu ostatniej obwódki bukszpanowej ja jeszcze w ten weekend będę ciąć (mam jeszcze z 20 kulek do przycięcia) i liczę że wrzesień będzie jeszcze ciepły ale już nie nawożę bukszpanów.
Woda pod ścianą zrobiła się od niższej temepratury i lili krystaliczna. Lilia nawet ma dwa pąki.... Liczę, że zakwitnie przed jesienią teraz żaba się nie moze przede mną schować bo woda jest przejrzysta ! Zatem sama natura a nie chemia i mikrokosmos co w tym oczku się dzieje... Lubię się gapić na żuki i kijanki
Ja nie mam piorunochronu, bo sąsiad ma wyższy dom z piorunem i powinien pioruny ściagnąć.... Mam uziemnienie, odpowiednie zabepieczenia w skrzynkach... Ja też mam wyłacznie prąd (nie mamy gazu) i moja instalacja by wytrzymała ale błędu energetyki nie wytrzymala i spalenia kabla zabepieczającego....
Opuchlaki koniecznie lać dursbanem póki ciepło, gleba musi mieć minimum temperaturę 15 stopni aby preprat gazując zabijał potfory. Lub kup nicienie i polej, masz łatwej bo na mniejszym terenie i płyciej robale.
Nie mam sztabu ogrodników, a chciałabym takich opalonych muskularnych Jeden własny od koszenia trawnika musi wystraczyć Ja kocham tyrać w ogrodzie, to dla mnie najlepszy relaks Mam pracę absorbującą mój umysł baaaardzo intensywnie a praca w ogrodzie wyłącza mi myślenie i zwoje mózgowe odpoczywają i się uspokajają Podobnie działa na mnie joga Dzisiaj nie pracuję w ogrodzie bo zaraz będę ćwiczyć
Czyli były szkodliwe nie tylko dla robali.... Minusy przeważały nad korzyściami.... Tak samo jest z lekami , co pewien czas są wycofywane, gdy działania niepożądane lub zagorżenie życia ludzkiego są liczniejsze niż pozytywy ze stosowania ... Np Meridia na odchudzanie... lub ALI.... I zostały same suplementy np Linea ..... Nie będę pisać czy działa bo mnie konkurencja pozwie do sądu...