Marzenka, rabata super, elegancko, gustownie, bardzo mi się podoba jak ja Ci zazdroszczę tego wyczucia, ja patrzę i patrzę na te inspiracje i znowu patrzę i ... znowu nic
Madżen to my widocznie pecha mieliśmy bo "Polka" na Starym mieście też jej i weszliśmy normalnie z ulicy, a ludzi można było na palcach policzyć, do tego było tego dnia baaardzo gorąco i klima nie działała więc nie bylo nazbyt przyjemnie do ego słabe jedzenie... śmielismy się nawet z M że jest tak jak mówi by nie było. W Krakowie daliśmy jej drugą szansę i było o niebo lepiej Po Twojej rekomendacji mus Fukiera nawiedzić
Kapustę pooglądałam ... Teraz żałuję ,że mi cierpliwości zabrakło bo już mi kiełkowała...aaaa.... Ale dziamdzia ze mnie ... A tyle się nasion naszukałam...