Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

makkasia 19:52, 30 paź 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Marzenko jestem na bieżąco - najbardziej wartościowe jest zakopywanie stresu i odkopywania szczęścia
Boże broń przed włamaniem nas wszystkich.
ściskam, macham
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Madzenka 20:20, 30 paź 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
makkasia napisał(a)
Marzenko jestem na bieżąco - najbardziej wartościowe jest zakopywanie stresu i odkopywania szczęścia
Boże broń przed włamaniem nas wszystkich.
ściskam, macham


Jakie fajne zdanie mogę skopiować sentencję?
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
malkul 20:32, 30 paź 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Domi napisał(a)


U mnie też bida. Mam nadzieję, że te z poprzednich lat jeszcze zakwitną, bo nic nowego nie posadziłam.


Chciałabym mieć taką bidę
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
dorciabe 20:32, 30 paź 2013


Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
Kindzia napisał(a)
Ludu złoty...jakie tematy...to tak na przełamanie...u mnie z balkonu w bloku sroka usiłowała ukraść srebrny guziczek z wiszącego prania



Dobre
____________________
Dorota - Mój nowy stary ogród
malgorzata_s... 20:33, 30 paź 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Super sentencja.To fakt niezaprzeczalny.Zawsze jak miałam wielkiego stresa powstawała jakaś rabatka.Pozdrawiam
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
monitka 21:02, 30 paź 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Madżenko u Ciebie jak zwykle życiowe tematy. Aż mnie dreszcz przeszedł...też mamy to przykre doświadczenie na koncie, na szczęście w trakcie budowy. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji jak u Domi....

Świetna ta sentencja no i warto wiedzieć co kto zakopał w ogrodzie
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
popcorn 21:08, 30 paź 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Bida z cebulami - to się uśmiałam

my też przeżyliśmy jedno włamanie, wracam po pracy z Młodą (2letnią wtedy), szukam klucza w kieszeni, próbuję go wsunąć w zamek z tu zamka nie ma... drzwi ptwierają się na oścież, a w środku bałagan na 100 fajerek, wszystkie szafy i szafki wybebeszone... ja sama z dzieckiem, nie wiem czy wejść do środka czy co robić... poszłam po sąsiada bo się bałam... ech, nigdy więcej W domu mamy alarm, sąsiadów dookoła i nic wartościowego w domu

pozdrawiam! będzie dobrze!!!
____________________
Mój nowy ogródek
Gabisia 21:19, 30 paź 2013


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Domi napisał(a)


Marzena nas pogoni, że piszemy tutaj takie okropności. U mnie włamanie było 2 lata temu- jesienną nocą. Byłam wtedy w ciąży. Tego się nie zapomina. Strach pozostanie chyba na zawsze. Sąsiad mnie pocieszał, że w okolicy nie ma chyba domu, do którego nie byłoby kiedyś włamania.


Domi - a mieliście alarm albo rolety?
O Boże zaczyna do mnie docierać, że to możliwe.
Ale pocieszam się, że u nas tyle domów "na kupie", że może to zniechęci...
Dlatego też nie zgadzałam się na dom "pod lasem", bo ja takie strachajło jestem...
____________________
Ogród Gabisi - tylko dla roślin o mocnych nerwach ***** Wizytówka 2014
Bogdzia 21:23, 30 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Dajcie juz spokój z tymi włamaniami bo u mnie w tym tygodniu do dwóch domów były i czego oni szukaja , wiadomo ze dzis ludzie kase w bankach trzymają a nie w domu , a na co komu stary telewizor???
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
ana_art 21:59, 30 paź 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Bogdzia napisał(a)
Dajcie juz spokój z tymi włamaniami bo u mnie w tym tygodniu do dwóch domów były i czego oni szukaja , wiadomo ze dzis ludzie kase w bankach trzymają a nie w domu , a na co komu stary telewizor???
Bożenko na flaszkę...
Dwa lata temu 3.01 byłam sama w biurze, wyszłam do pokoju obok, wróciłam i okazało się, że nie ma przesyłki która leżała na biurku. Dopiero po przejzeniu monitoringu okazało się, że ktoś wszedł i ją wzioł. Potem okazało się, że ta sama osoba przeszła przez kilka lokali i zebrał rózne fanty. Dzięki naszemu monitoringowi gość został złapany.
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies