Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madzenka 06:53, 21 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
ewa004 napisał(a)
Marzenko czy ty okrywasz trzmieliny na pniu .
Ja wzeszłym roku opatuliłam koronę agro ,ale to była ich pierwsza zima ,teraz zastanawiam się czy okrywać ?


Nigdy nie okrywam trzmielin. Chyba że masz japońską to pewnie taką bym ochraniała....
Nie cierpię agro i chronię wyłacznie najwrażliwsze (hortensje, austinki) lub młode rośliny (klon japoński) Zamiast agro używam mat z trawy kalifornijskiej lub chochołów z roplenic i miskantów. Hortensje dostają pod chochoła jeszcze agro, ale przynajmniej jej nie widać
Nie znosze gdy sąsiedzi zaczynaja sezon okywania brudną agro polowe ogrodu..... Masakra... Albo sadzmy to co nie wymarza, albo znajdżmy bardziej estetyczne osłony. Polecam chochoły, do ktorych rok temu przekonywała nas Danusia. Wiosną wyszystkie miskanty i wielkie rozplenice po cięciu sobie zmagazynowałam
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 06:55, 21 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Kindzia napisał(a)
Przeczytałam u Ani Rzeszowskiej, że będziesz pierwsza z lampkami...otóż oświadczam uroczyście, że nie będziesz pierwsza...u nas wiszą od soboty i zawsze będę pierwsza, bo będą wisieć wiosną i latem...


co roku M biega z drabiną
Nie znisłabym wiszących u mnie na froncie.... Bo u mnie są bardzo widoczne na roletach aluminiowych.... Zwłaszcza gdy są czarne kable..... Ale cieniutkie przezroczyste są doopne
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Tess 06:55, 21 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Też kopczykuję ogrodowe, ale bukietowym też nasypałam pod nóżkę kompostu.

400 krokusów... jeszcze.... Łaaał!
Mnie też korciły te promocje, ale w perspektywie mam znowu przeróbkę ogrodu, więc nie ma sensu sadzić teraz.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Madzenka 06:56, 21 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ewa napisał(a)
aaaa tak..... a propos domu , moja towarzyszka nie doli ostatniej w szpitalu, pani lat 65 właśnie sprzedała dom i już buduje następny na Mazowszu. Bardzo mi się spodobała jej determinacja i wdzięk Madżenko! wszystko przed nami


Ewo u mnie postanowione za 10-15 lat buduję nowy na emeryture
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 06:57, 21 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Tess napisał(a)
Też kopczykuję ogrodowe, ale bukietowym też nasypałam pod nóżkę kompostu.

400 krokusów... jeszcze.... Łaaał!
Mnie też korciły te promocje, ale w perspektywie mam znowu przeróbkę ogrodu, więc nie ma sensu sadzić teraz.


Czekałam tylko na obnizkę cen krokusów ... Bo potrzebowalam kilkaset.... A tu roznica nawet 10 groszy to już sporo....
Chyba dotrą do paczkomatu przed sobotą to zdążę przed sobotą
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 06:57, 21 lis 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Macham do zaglądają cych zmykam do pracy.... Bo już się spóżniłam...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Robaczek 07:57, 21 lis 2013


Dołączył: 01 paź 2013
Posty: 197
Marzena2007 napisał(a)

Nie cierpię agro i chronię wyłacznie najwrażliwsze (hortensje, austinki) lub młode rośliny (klon japoński) Zamiast agro używam mat z trawy kalifornijskiej lub chochołów z roplenic i miskantów. Hortensje dostają pod chochoła jeszcze agro, ale przynajmniej jej nie widać
Nie znosze gdy sąsiedzi zaczynaja sezon okywania brudną agro polowe ogrodu..... Masakra... Albo sadzmy to co nie wymarza, albo znajdżmy bardziej estetyczne osłony. Polecam chochoły, do ktorych rok temu przekonywała nas Danusia. Wiosną wyszystkie miskanty i wielkie rozplenice po cięciu sobie zmagazynowałam


Marzenko, zgadzam się, ze widok szarej agro obleśny.
Ja okrywam tylko magnolię i wisterię ze względu na pąki kwiatowe ( jak temp. spada poniżej -15 i wczesną wiosną).
Róż nigdy nie okrywam agro, kopce wystarczą, poza tym Austinki są odporne. Pnące najlepiej położyć na ziemii i przysypać ziemią albo okryć stroiszem, a rabatówki i tak trzeba ciąć wiosną więc okrywanie takich róż agro mija się z celem.
Nie można dać się zwariować
Miłego dnia!
____________________
malkul 11:18, 21 lis 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Marzenko- gdzie kupowałaś krokusy?
A czy Incrediball tez okrywasz na zimę?
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Pszczelarnia 11:39, 21 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Mnie też jakoś rażą te białe włókninowe kikuty w ogrodach. Podobnież jak i plastik. Ale pnie drzewek owocowych jakoś muszę zabezpieczyć. Chyba wrócę do szarego papieru. Nie wpadłam na pomysł przechowania słomy po miskantach. Ale to dobry pomysł. Można samemu matę zrobić przy pomocy drucika albo sznurka. Genialne.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 12:25, 21 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Ale cieniutkie przezroczyste są doopne - dokładnie, niestety tak

A ja kupiłam kilogramowe opakowanie siarczanu
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies