Ania.. o jakim leci we wrześniu piszesz.. cały wrzesień to zimnica jak diabli...... ani jednego pogodnego dnia.. koszmar... dziś słoneczko, ale zimno..brrrr...
Martek pozdrawiam
Danusiu jak miło Cię widzieć w skromnych progach .Bardzo chciałabym bywać częściej ,ale jeszcze to nie możliwe
Tęsknię za Tobą i Wami ,ale nie ma łatwo .
Dziękuję za śliczny duet .
Ściskam mocno