na lawendowej rabacie robię test, posadziłam parę gatunków ''lawendowych'' roślinek i zobaczymy co najlepiej będzie się tam czuło.... i będę dosadzać za rok
narazie efekt mizerny

za to w warzywniku szał ciał

i jeszcze moja ukochana rabatka przy tarasie...

cebule, cebulki i cebuleczki.... a w następnym tygodniu nasadzenia! czekam na zamówione rośliny

co będzie? co zamówiłaś?

Powiem szczerze, że nie do końca pamiętam bo zamawiałam hurtem dla ojca bo zakłada ogród i dorzuciłam parę pozycji dla siebie a u mnie będzie bałagan bo zamawiam po prostu roślinki, któe mi się podobają więc szału nie będzie ciągle żartuję, że następny ogród będę zakladać z głową
będę dosadzać coś kwitnącego na skarbie wśród iglaków żeby było kolorowo i pachnącą i na przeciwko skarpy od strony drugiego sąsiada będę robić japoński zakątek a co z tego wyjdzie zobaczymy

Witam, wpadłam z rewizytą.
Bardzo mi się spodobały tarasy. Super, że tak ciekawie zagospodarowałaś działkę ze spadkiem. Zapowiada się interesujący ogród
Chciałam napisać o miłorzębie na pniu, ale chyba Danusia już to mówiła. Według mnie trzeba komponować również w pionie. Nie bój się miłorzębów w cieniu, mój szczepiony rośnie od północnej strony domu, przy wejściu i ma się dobrze W tym miejscu rósł przez trzy lata również na pniu szczepiony hibiskus niebieski, pięknie kwitł nawet bez słońca, wykończyła go zima dwa lata temu i teraz mam miłorzęba. Nawisem mówiąc rośnie tam też leszczyna pogięta, ale żeby mieć taką, trzeba mieć moją pokręconą naturę Żartuję
Jeśli chcesz mieć kwiaty w cieniu posadź orliki i miodunki
Będę Ci kibicować

Kuklik, dziękuję za informację, powiem szczerzę, że miłorzęby najbardziej mnie kusiły i Ty chyba pozbawiłaś mnie wątpliwości co do kompozycji w pionie to jak najbardziej z czasem będą się one pojawiać bo ciągle tworzą się nowe pomysły a im dłużej patrze na coś co wydawało mi się skończone to wiem, że jeszcze dużo do poprawki
orliki i miodunki powiadasz..... będę miała to na uwadze ale to już wiosną teraz koncentruje się na drugiej stronie ogrodu

Witaj Aleksandro.

Już jakiś czas temu oglądałam Twoje tarasy. Wyglądają bardzo fajnie. Ja też mam ogród ze spadkiem ale znacznie mniejszy niż Ty więc raczej o takim rozwiązaniu nie było mowy. A szkoda. Koszenie spadków jest porażkowe..

Pozdrawiam i powodzenia w nasadzeniach. Mnie też czeka cebulkowa akcja

Tosia napisał(a)

Witaj Aleksandro.

Już jakiś czas temu oglądałam Twoje tarasy. Wyglądają bardzo fajnie. Ja też mam ogród ze spadkiem ale znacznie mniejszy niż Ty więc raczej o takim rozwiązaniu nie było mowy. A szkoda. Koszenie spadków jest porażkowe..

Pozdrawiam i powodzenia w nasadzeniach. Mnie też czeka cebulkowa akcja

koszenie spadków... oj jest jest dlatego bardzo się cieszę, że mamy takie ułatwienie. Dziś właśnie będę się zabierać za zrywanie darni na poczet nowych rabat więc ciężka praca przed nami tulipanów już nie wiele mi zostało, choć pewnie po wizycie w ogrodniczym tylko z workami ziemi nie wyjdę