To zapach będzie niesamowity jak zakwitną na wiosnę, czy w jednym kolorze?
Widziałam listę, Stephanie chciałam też, będę ją obserwować u Ciebie.
Pisałam już u siebie o hortensji, koniecznie w jakiś półcień, jej wielkie liściory lubią omdlewać w upały.
Wczoraj wiosenna pogoda - słońce , 10 stopni i pierwsze prace w ogrodzie. Cięcie grabików i brzozy. Porządkowanie niektórych rabat- tych na których widać już hiacynty, tulipany i irysy. Wychodzą też byliny. A w innej części ogrodu jeszcze sporo śniegu. Dziś wiosny nie widać - zimno i wietrznie.
Hiacynty mam w różnych kolorach- różowe , niebieskie i fioletowe. Co do hortensji kosmatej to zapadła decyzja nie tylko o zakupie , ale ma już też przygotowane odpowiednie miejsce- tj. osłonięte, wilgotne i z miłym rozproszonym półcieniem
Zdjęcia Stephanie będę wstawiać jak tylko zakwitnie
Agnieszko ale masz dużo planów Super no i pierwsze prace zaliczone no to ja mam tyły w tym roku, ale u mnie jeszcze dwa dni temu śnieg zalegał w ogrodzie. Ale zapach będzie u Ciebie jak zakwitną te hiacynty.Ciekawe czy już bratki sprzedają? Bo taki wiosenny akcent przed domem na ten brud by się przydał Pozdrawiam serdecznie