irena_milek napisał(a)

cudny a łobuz jest? bo jamniki to jakby osobna rasa wśród psów i długo żyją u nas lało, teraz powoli słoneczko jest, no w sumie extra aura

Oj czasami jest, ale i ważniaka zgrywa, nic bez niego nie może się odbyć w domu czasami chce rządzić, ale nie udaje mu się, masz rację Irenko z jamnikami trzeba umieć postępować, bo są uparte U nas mrozek cały dzień -4, dzisiaj zrobiłam zakupy do końca tygodnia, żeby nie wychodzić z domu, bo chodzenie po tych zamarzniętych brejach, to okropność

AgnieszkaBK napisał(a)

Zwierzęta są urocze Dobrze mieć kompana na spacery, niestety moja Zuzia już teraz nie chce wychodzić z domu ... taki z niej zmarźluch

W rajskim latał po ogrodzie cały czas, a teraz trzeba go wyprowadzać na spacery, więc korzyść jest dla nas i dla psa

Aniu wpadłam zobaczyć czy jeszcze śnieżek duży, u mnie popadało, zmyło i jest nadal buro

ale pozdrawiam słonecznie

Stołówka naziemna dla gołębi oblegana jest też przez inne ptaki, tylko grochu im nie ruszają, zapomniałam kupić dzisiaj słoninkę, a odwiedził mnie dzisiaj dzięcioł ale nie ten duży tylko mniejszy o taki
http://ptaki.info/dzi%C4%99cio%C5%82ek tylko była to samiczka, bo nie miała czerwonej czapeczki na głowie

Rozkwitł storczyk

an_tre napisał(a)

Aniu wpadłam zobaczyć czy jeszcze śnieżek duży, u mnie popadało, zmyło i jest nadal buro

ale pozdrawiam słonecznie

Aniu dużo, zbrylonego zamarzniętego śniegu, ciężko się chodzi, przy prywatnych posesjach chodniki przeważnie oczyszczone, o wiele gorzej na tych państwowych dzięki za słoneczko

Buziaki Aniu, nieźle sypnęło u was śniegu...u mnie troszkę mniej...aż takich "lodów na patyku" nie było

Magda70 napisał(a)

Buziaki Aniu, nieźle sypnęło u was śniegu...u mnie troszkę mniej...aż takich "lodów na patyku" nie było

Pięknie to wyglądało, dzisiaj już nie tak ładnie trochę topiło

Na mordkę piesia sie wczoraj zapatrzyłam.. komp sie zmulił.. i poszłam spać ... i tak sie nie wyspałam

U Agnieszki BK się pytałąś wiec odpowiadam też u Ciebie
Wszystko zapisuję w utworzonych folderach na dysku twardym. Dysk mam podzielony na kilka części. Jedną część mam przeznaczoną na moje zdjęcia, które zapisuję w folderach z datami.A katalogowane rośliny w katalogach opisanymi jako np "lilie", ułatwia to szukanie. Na pulpicie i w moich dokumentach, bibliotekach nic nie zapisuję, bo jak mi powiedzieli fachowcy z tego się trudno odzyskuje dane w razie awarii dysku. No i zapisywanie na pulpicie spowalnia komputer. Nie znam sie na komputerach, robię to co mi poradzili mądrzy.