U mnie zawsze był wcześniej
Dzieci musiały miec choinke przed Mikołajem a my ok 2 tyg przed - jakoś robi większe wrażenie i sentyment przed Wigilia niż po, po swiętach to nas narty interesują
Jeszcze puchowa kołderka na krzaczkach i była by bajka
Teraz jak jest ponuro to lampeczki wprowadzaja wesoły nastój swoim kolorkiem..
strasznie lubię ten czas...
No to Ci narobiłam
A w sumie to nie ma im się co dziwić - w TV mnóstwo choinek, prezentów, ozdób itp. Pewnie gdybym nie miała małych dzieci to nie spieszyło by się nam tak ze strojeniem
Chodziło mi o światełka choinkowe - robia niesamowity nastój zwłaszcza że ja mam 3 choinki w domu (córki maja swoje) a więc 3 pokoje sie świecą. Na przyszłą sobote mam zamówionego pana do zawieszenia lampek - tuja ma 6 a nie 4 metry i ma 2 m szerokości - sami nie damy rady.