No to czekam na te foty Buziaczki.

Już się doczekać nie mogę tych zdjęć, ja jeszcze mam śnieg w niektórych miejscach na podwórku. W grudniu kupiłam część żwiru na rabaty myślałam, że wystarczy, ale brakło, a na składzie jest go bardzo mało i boję się, że by go ktoś nie wykupił (coś mi noga odmawia posłuszeństwa i muszę przystopować z pracami.) W domu dziś malowałam kule styropianowe, mają imitować marmur, jutro skończę focić to pokażę.

kasiek napisał(a)

Japończyk juz zrobiony w 70 %, dzięki Waszym fotkom oczy mam skośne a z mózgu sushi

Ale się uśmiałam z tego sushi ......................chciałabym zobaczyć te skośne oczki

całuski zostawiam i pozdrawiam walentynkowo

Ale super trafiłam, to ja też czekam i pozdrawiam serdecznie

Pozdrawiam walentynkowo

Kasia!
Czy ja dobrze zrozumiałam? Robisz ogród japoński??
A przepraszam, a Ty masz jakiś inny klimat niż ja? Bo u mnie jeszcze śnieg leży i nawet nie próbowałam niczego robić w ogródku.
Czeka na zdjęcia tego "Japończyka"

Ojej ale sie zawstydziłam - nie wiedziałam że mój japończyk wzbudzi tyle emocji
Cieszę sie że jesteście ze mna i trzymacie za mnie kciuki.

Po pierwsze -ogłaszam że u mnie wiosna juz za progiem - ptactwo wrzeszczy, ryby bulgoczą, z ziemi wybijają pierwsze cebulowe. Ziemia jest miękka wiec bez problemu da sie kopać

Miłych Walentynek

Pozdrawiam walentynkowo

Na razie całego japońca nie pokażę bo brakuje mi białego żwirku na środek a bez niego czarna flizelina wygląda okropnie...
Wklejam wiec niektóre ujęcia, jeszcze nie widać na niej orientalnego klimatu kiedy są osobno, ale jak wkleję Wam całość to zobaczycie pełny obraz.

Lewa-tylnia część - buksiki te co rosły obok oczka (nie powiem Wam jakie były ciężkie!




Mój buksikowy bonsai


Widok z lustrem (zamiast mchu bedzie karmnik)