Ech coś kitowy ten rok dla mnie ze zdrowiem, najpierw postrzały (3 w tym roku - tak jeszcze nie było!) a teraz tchawica. Nawet antytbiotyk z trudem daje radę i wciaz siedzę w chałpie i mam gabkę z mózgu - brrr, ech trace siły
Skoro tak to znaczy ze czas się wziąc za siebie - masażyki, sanatoria, witaminki - damy rade - swiat czeka !

Dzięki za troskę

No czas się pobadać.Do wiosny trza siły pozbierać.

Ech - choroby przynoszą dzieci ze szkoły i przedszkola a jak tu chorego dziecka nie tulić i nie całować ? No wirus leci dalej- trudno są blaski i cienie macierzyństwa.
Co do postrzałów to też wiem wszystko, praktycznie jestem cała poskładana od nowa z lekką plastyką twarzy łącznie - jak robokop, ale po tylu operacjach to i tak (czytajac Wasze komentarze) nieźle się trzymam

O rany. Jakiś wypadek tak? To Oluś tym bardziej dbać trzeba.Wiesz co robić to działaj. Powinnaś zapisywać się na kolejną rehabilitację kończąc poprzednio. Dla takiej młodej osóbki to bardzo ważne.

Oluś? Tak też ładnie
Wypadkiiii i to dużo, wiem i działam - po raz pierwszy kasa w lecie poszła nie na ogródek na na panią masażystkę Za błędy młodości się płaci - ale nie żałuję niczego - jak ktoś się wariatem urodził to musi przeżyć na własnej skórze pewne rzeczy by być potem mądrym.
Teraz jestem i płace i trudno, żyję i pięknie jest wokół mnie

Za dużo dziś z moją Olusią prrzebywałam i dziewczyna syna też Ola to mi się mylnęło z rozpędu. Sorki Kasiu

Kasiu mam prośbę ogromną mogłabyś do mnie zaglądnąć i pomóc , tak swoim pięknym zmysłem

Zgadzam się z Mathildis, lustro wymiata! Zdrówka życzę

Witaj Madziu, zmalowałam Ci projekt, Powodzenia

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Za dużo dziś z moją Olusią prrzebywałam i dziewczyna syna też Ola to mi się mylnęło z rozpędu. Sorki Kasiu

Mam córkę Oliwke i do niej wciaż mówię Ola więc mi się podoba
A swoją drogą ja wciąż mylę imiona dzieci i psa