Widziałam , faktycznie pomysłowo - ja myślę o krażkach betonowych co do złudzenia przypominają drewnianie tyle .... że cena.... a troche tego mi trzeba...
Altana faktycznie nam wyszła - i ładna i obszerna. Jeszcze nie jest skonczona - teraz płot do malowania i musze kupić wiszące kosze na donice ...
Ciesze sie że zdecydowałam sie na zrobienie japońca w tym miejscu bo jet urokliwie o każdej porze. A spotkania mamy od wiosny do jesieni
U mnie faktycznie moc wiosny... trawy to nawet nie wiedziałam że o tej porze moga kwitnać, ale najbardziej urocze są niezapominajki, małe skoromne a takie wdzięczne
To jest niesamowite. Świetny pomysł z tak doskonałą historią fotograficzną!
Jestem fanką Twojego ogrodu i Twoich wpisów.
Piszesz, że udało się Tobie stworzyć miejsce, w którym jest wiele ptaków, mam pytanie, czy ogród masz w mieście czy gdfzies na obrzeżach miasta?