A coś ciemniejszego nie chcesz? Wyrazisty kolor?
Fiolet, bordo ?

z ciemniejzymi żurawkami fajny pomysł one na słonce odporniejsze podobno. Trawki widzę już tam są. Tak sobie dumam że właściwie to słońce im nie służy miejmy nadzieję że upały po 35 stopni nie staną się u nas normą bo będziemy musiały zacząć palmy sadzić

Ciemnobordowe jakieś bym tam widziała,ładnie by świeciły w słońcu georgia peach na ten przykład

NIższe od Ice Dance? To akurat chyba nie problem

A daj jakieś szersze foto, bo nie pamiętam co masz obok...dookoła

Różyczki piękne są! A co do żurawek to daj im jeszcze trochę czasu, zostałaś pokarana za dzielneie ich, ale jeśli żyją to przeczekaj i wiosną ruszą dobrze. Chyba żeś niecierpliwa to wymień

a wiesz,że moje ciemnobordowe w tym ostatnim słońcu też mi przypaliło co prawda dzielone były i nie przyjmujemy takich upałów jako standard więc powinno być ok. Dla mnie i tak te limonkowe najładniejsze tylko chorobcie ciut problemowe są.

Tak się opisałam, że bordowe bo lubię i czy Ci ogrodu przed chwilą wichura nie wyrwała z korzeniami i wrąbało wszystko gdzieś. Więc jeszcze raz