Kciuki trzymam choć z pewnością ciasta będą pycha. Jak będziesz coś wywalać to możesz do mnie. Ogrodowisko otwiera oczy i pustoszy kieszeń.No ale piękno kosztuje nie.

Oj tak mi wypustoszyło kieszeń, że hej. A w portfelu mam już chyba pajęczynę Ale za to ile radości ;D

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kciuki trzymam choć z pewnością ciasta będą pycha. Jak będziesz coś wywalać to możesz do mnie. Ogrodowisko otwiera oczy i pustoszy kieszeń.No ale piękno kosztuje nie.

Masz jak w banku Zawsze pytam, jak coś eksmisję u mnie dostaje

Mam nadzieję z tymi ciastami...Twój eMuś lubi słodkie...

smaczniastego życzę i siły kobietki zbierać na nowy sezon
ja tez zawsze bez zmian chce się obejść (to jest myślenie jesienne) a wiosna jak mi się motorek włączy to nic nie jest w stanie mnie zatrzymać
łopata, taczka i latam jak nakręcona, wsadzam, wysadzam, przesadzam...
...i tak co roku - to jest jakaś choroba przewlekła i jak ogrodowisko pokazało - zaraźliwa - ha ha ha

buziaki (cmok)

Kasiu eMuś słodkie lubi ale Ty kłopotu Sobie nie rób kawusia wystarczy

może jakoś się wepcham łokciami z pozdrowieniami wieczornymi

elzbieta_g napisał(a)

może jakoś się wepcham łokciami z pozdrowieniami wieczornymi

Eluniu dzięki odpozdrawiam

Ale słodko tutaj
A co znowu chcesz upychać?

Hej mój ulubiony Gosiaczku ;D Jak tam mija dzionek? Ja zaczęłam myć okna, a tu deszcz, ale w nosie mam i tak dokończę Zawsze tak mam - jak umyję okna to zazwyczaj leje. Ale w deszczu jeszcze nie myłam, choć przy -10zdarzyło mi się Sąsiedzi stwierdzą, że pewnie brak mi 5 klepki, bo jak nie latam z aparatem po ogrodzie i fotografuję liście, to myję okna w deszczu A co tam, każdy ma jakieś zboczenia Plusem deszczu jest to, że nie muszę z konewką ganiać Buziaczki