Gosia.... ogród masz z łukami.. i fajnie jak one zostaną tu i tam

Tylko jak dla mnie za dużo esów i floresów... pomijam niewygodę przy koszeniu..
To rysunki odręczne.. i nie wiem czy coś z tego zrozumiesz... zielona linię rysowałam pomocniczą by uchwycić jedna linię pomiędzy skrajnymi rabatami.. i do pergoli..
Ja bym to tak zrobiła... będzie trochę łuczków, a mniejszy wizualny chaos.. z tym chaosem u siebie też walczę sukcesywnie.. bo na początku miałam też tak esowato

I lubię zakola

Na pierwszym foto można prosto do końca, albo takim łukiem od kostki.. Ważne by utrzymać jedną linię wszytkich rabat.. nawiaze to wtedy do lewej strony... a zatoczka taka bardzie płynna.
Gosiu ja projektować nie umiem.. ja jak już coś zrobione to dopiero widzę, że coś mi nie gra.. dlatego u siebie najpierw robię , a potem poprawiam
Idziesz w dobrym kierunku i pasuje iść tą drogą dalej.. jest super.. brawo dla całej ekipy
Wiem, że masz tam na zakolach różne rzeczy.. wiec może tylko wyrównać linię i łagodniejsze zakola.. płynne bardziej.. sorki .. że się wtrącam.. u siebie też ciągle czekam, by ktoś coś mądrego podpowiedział..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.