szukam własnie traw, które pasowałyby do tej kompozycji wolę jednak trawy, które nie kwitną albo ich kwiaty są mało widoczne ale mam kryterium wyboru

I widzisz Madziu, o to chodzi i to jest cudowne dzięki forum, że albo upewniamy się, że coś chcemy, albo nie

Słuchaj, a może zamiast kulek zrobisz sześciany (w sumie, to 5-cio ściany, bo dołu ni ma Niech ta rabata wyróżnia się... a drzewom też kwadratowe skarpetki...



...dobla, jusz siedzem cicho...

hakonechloa, Red Baron odpada (bo czerwone masz tylko paznokcie...), carexy, turzyce...
więcej grzechów nie pamiętam...

nad red baronem akurat się zastanawiałamale zostawię je sobie do rabaty, która będzie na studni kiedyś w ogóle nie lubiłam czerwonego i jego wszelkich odcieni, łącznie z bordo. Teraz jednak powoli sie przekonuje, że wszystko zależy od zestawiania.

Toszka napisał(a)

...dobla, jusz siedzem cicho...

o nie nie nie zgadzam się gadaj ile wlezie bo ty tak rzucasz pomysły a mi mróweczki dzięki nim po głowie chodzą

uprasza sie o nie zachowywanie ciszy w tym wątku

dziewczyny dziś oglądałam Maje w ogrodzie i poruszono kwestię, która jest dla mnie ważna chodzi o odległość drzew od granicy. Babeczka powiedziała, że nie ma takiej granicy odległości, jeśli sąsiadowi drzewko zbytnio wystaje to może je sobie od swojej strony przyciąć. zawsze wydawało mi się, że jednak trzeba zachować odpowiednią odległość - macie jakieś doświadczenie w tej kwestii??

Magda_ napisał(a)

dziewczyny dziś oglądałam Maje w ogrodzie i poruszono kwestię, która jest dla mnie ważna chodzi o odległość drzew od granicy. Babeczka powiedziała, że nie ma takiej granicy odległości, jeśli sąsiadowi drzewko zbytnio wystaje to może je sobie od swojej strony przyciąć. zawsze wydawało mi się, że jednak trzeba zachować odpowiednią odległość - macie jakieś doświadczenie w tej kwestii??

Jeśli chodzi o ogrody działkowe tzw. ROD, to faktycznie są przepisy dotyczące odległości sadzenia wysokich roślin. A w ogrodach przydomowych trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem - nie chciałabym, żeby sąsiad ucinał moje drzewo od swojej strony bo mu gałąź przeszkadza. Nie należy też sąsiadowi zacieniać działki. Uważam, że dobrosąsiedzkie relacje są ważne dlatego jak coś sadzę to zastanawiam się czy nie będzie to w przyszłości komuś przeszkadzać. Chociaż sąsiad nie przejmował się stawiając budynek gospodarczy na granicy..., ale to już inna historia.

chodzi mi o to, że chcemy przy ogrodzeniu posadzić graby i nie wiem czy sąsiedzi muszą wyrazić na to zgodę??

Magda_ napisał(a)

chodzi mi o to, że chcemy przy ogrodzeniu posadzić graby i nie wiem czy sąsiedzi muszą wyrazić na to zgodę??

graby na żywopłot czy graby drzewa? wg mnie zgody nie musi dawać, ale najwyżej sobie przytnie po swojej stronie i CI popsioczy że mu brudzi, cieni, albo się nie podoba

Kwestia jakie masz stosunki z sąsiadami

graby drzewa przycięte na wys.ok 3 m i takie smukłe
wolałabym, żeby stosunki sąsiedzkie nie zostały naruszone