Dzięki. Chyba róża pnąca, chodź zastanawiam się jeszcze nad powojnikiem.

jak najbardziej, powinny być razem bo się podobno dopełniają róże i powojniki i razem lepiej rosną a typ róży już masz?

Nie mam. Priorytet to zeby powtarzała kwitnienie i była w miarę odporna.

Mnie podobają się i je mam:
- Uetersener Klostrrose - Klasztorna - do niej powojnik ciemnoniebieski - kwitnie bardzo dużo kwiaty ma w pękach
-Elfe - delikatniejsza "dama" - z powojnikiem niebieskim.
Obie są jasne. Pierwsza ktemowa, druga z takim muśnięciem delikatnego seledynu

- Camelot - ciemny róż z drobnymi nitkami ciemniejszymi - na razie jest mlodziutka więc niewiele moge jeszcze powiedzieć - mam ja z powojnikiem President
-New Dawn - b.dużo bialych kwiatów

Edenka, Abraham Darby, Louis Odier są różami, które mogą być prowadzone tez jako pnące.
Piszę Ci o tych które mam i coś moge o nich powiedzieć.

Piekne zdjecia ogrodu i jesiennych juz drzew ale najfajniejsza kosica na pergoli