Własnoręcznie wyhodowane przeze mnie tegoroczne jeżówki zdążyły jednak zakwitnąć

Różyczka Ascot za sąsiadkę dostała Lavender Ice

Jeżówki muszę posadzić w przyszłym sezonie, są piękne...

Dziś mam prawdziwą, złotą, polską jesień. Ciepło, słonecznie i takie kolory .

U mnie też dzisiaj słonko piękne, ale do ogrodu nie zdążyłam
Objazd cmentarzy rozpoczęliśmy

Rumianka napisał(a)

Jeżówki muszę posadzić w przyszłym sezonie, są piękne...

Te na zdjęciu wyhodowalam od nasionka .

Piękna złota jesień u Ciebie. U nas słonka brak i to od dłuższego czasu. Jeżówki cudowne. Ja tak w zeszłym roku czekałam na swoje i też zdążyły zakwitnąć.

sylwia_slomczewska napisał(a)

U mnie też dzisiaj słonko piękne, ale do ogrodu nie zdążyłam
Objazd cmentarzy rozpoczęliśmy

Sylwuś ja dziś sama z dzieciakami jestem, więc też tylko szybko pobiegłam do ogrodu zdjęcia porobić jak Iga spała i tyle ogródkowania, reszta przez okno. Za to po południu poszliśmy na spacer do parku, a tam feeria barw.

Anusia napisał(a)

Piękna złota jesień u Ciebie. U nas słonka brak i to od dłuższego czasu. Jeżówki cudowne. Ja tak w zeszłym roku czekałam na swoje i też zdążyły zakwitnąć.

Aniu u nas słonko też po raz pierwszy dziś od dłuższego czasu. Nawet żartowałam wczoraj, że jak wlazłam na rabatę, to po pół kilo błocka na każdym bucie przyniosłam. To wielka frajda wyhodować coś samemu. To też moje jeżóweczki, ale te się wysiały same, bez mojej interwencji . Ja je tylko przeniosłam na nowe miejsca.
te jednak nie zakwitły .

wczoraj plucha

dziś cudne słonko.
I mój cudowny zawsze, o każdej porze roku modrzew japoński Diana

ten beszczel, albo samobójca siedział sobie przy samym wejściu do domu

Kusi mnie żeby tam pod płot między tuje, a świerka jeszcze jakieś drzewko wcisnąć. Choć to pewnie głupi pomysł

mam tam posadzonego derenia Sibirica Variegata, jeszcze mały. Ale może coś wyższego na nóżce by się zmieściło .