Gosia u mnie właśnie przestało lać, a lało od wczoraj od 15:00. Ale Artemisy posadziłam ciut za blisko i muszę przesadzić. Przy okazji może zdążę opróżnić wodę z oczka co by donice przy mrozie nie spękały. Sąsiad niechcący rozwalił mi glinianą donicę przed domem, więc i z tym porządek muszę zrobić, bo od tygodnia straszy, a czasu nie miałam. Lecę więc .