Kaśka, no a ja się zastanawiam co z moją balią zrobić
Ty wiesz, że kolejnego klona mi szlag trafił? Pękł mu pień przez przymrozek, zauważyłam za późno, jak już zaczął usychać i grzyb się wdał Ehh.
Kasiu dziękujemy za wszystko . Było cudnie z Wami pogadać. Świetna z Was rodzinka.
Macie w ogrodzie taki klimat i przytulność w każdym zakątku , trudno było się rozstać .