Plan się urealnił szybko chyba szybciej niż myślałaś powiedziałabym że marzenia się spełniają w 300%.
woda w oczku wreszcie zrobiła się klarowna mimo braku filtra. Jednak mikroelementy i rośclinki od Kondzia zrobiły robotę. Krzychu teraz o rybki się trzęsie co by ich kot nie capną.
Mądrego awsze warto posłuchać. I tym sposobem 500zł zostało nam w kieszeni No i jak Cię nie kochać Słomcia?
Leżę i kwiczę....Ty leń? Kasiu....