Wczoraj mieliśmy wielką przyjemność gościć u Ani - Moj ogród czyli skandynawia po krzyzacku

. Czulam się jakbysmy się znaly z Anią od dawna - przecudowna osobka

. Ogród sliczny, powiewajacy trawami, pachnący kaieciem i ten przeuroczy warzywnik. Wielkiszacun za to, ze Ania z emem i w domu i w ogrodzie wszystko robią sami, a efekty sa spektakularne

. Nieztety mam klopot z wrzuceniem zdjęć, ale co się odwlecze...

zachwycily mnie też podwyzszone donice, a jednoczesnie jakby barierka tarasu, ktore zrobil Ani em. Ania chce je rozebrać, ale zapowiedzialam, ze nie pozwolę i się do nich przykuje


. Aniu dziękujemy jeszcze raz, buziaki dla Ciebie

.