Wakacyjne wyjazdy bardzo fajne mieliście, no i spotkania ogrodniczek przy tym były.
Oglądając zdjęcia z Waszego ogrodu pomyślałam sobie, że na zdjęciach wygląda on bardzo przestrzennie, mieści tyle roślin i sprawia wrażenie na prawdę dużego. No ale przecież ja go znam i wiem, że nie jest wcale duży, powiedziała bym nawet że mały. Duża w tym zasługa Twojego tworzenia wnętrz ogrodowych i umiejętnego fotografowania.
Pozdrawiam
Oczko Kasiu pięknie wygląda, myślę, gdzie by je u siebie zrobić. Ja wiem miejsca dość nie chcę jednak zgubić półkola. Sytuacja dopiero się wyklaruje jak podzielę ogród na strefy
A widzisz, nie pomyślałam, że to grzyb, ale po Twoim poście psiknęłam ją miedzianem, tyle, że za godzinę deszcz był i doopa. Nie wiem teraz czy jutro powtórzyć oprysk, czy zaczekać? Ja niektóre na pniu wyprowadzam sama, więc te słabsze nie są. Ale oczara mam szczepionego kupnego no i tą brzózkę i wczorajszą kalinę. Dużych bym nie upchnęła Teraz próbuję tak wyprowadzić złotego derenia, dwie krzewuszki i Limkę . Zbieraj patole, będziemy potem kombinować cuda na kiju .