Dobra, czas jakieś zdjęcia powrzucać, tym bardziej, że i ja jestem z porządkami pozimowymi obrobiona
. Oczywiście trawy horty i róże jeszcze czekają
a było co sprzątać, bo jesienią nie wszędzie grabiłam liście
po wysprzątaniu zdecydowanie lepiej
tyle worów zapełniłam. Samego igliwia z rabaty pod sosnami były ze 4 wory
i znów orzecha ogoliliśmy. Trzeba go solidnie ciachać co kilka lat, bo strasznie chłopina buja.