Brzózka rośnie duża, ale średnio szybko, więc jak dla mnie to dość dobrze, bo przy wielkości mojego ogródka nie za bardzo mogę sobie pozwolić na jakieś duuuże drzewa.
No widzisz, a ja szukam takich, które szybko rosną, bo jestem niecierpliwa, a wymyśliłam lasek brzózkowy, żeby mi między listkami mrugały promienie zachodzącego słońca. Mam nadzieję, że są takie, co przyrastają z metr, półtora chociaż w kilka lat.
Cześć Kasiu, wyrwałaś się z domu i jakie piękne zakupy poczyniłaś...pięknie będzie, brzoza za rok więcksza a i wrzosy sie "rozleją"...ciepło pozdrawiam
Zaszalałam Małgosiu trochę, to prawda . Co do wrzosów to w porównaniu do zeszłego roku już mi się wydaje, że dużo urosły. Oby z brzózką było podobnie . Pozdrawiam.