Filomena napisał(a)

Ten grujecznik naprawdę taki pachnący czy to tylko taki zabieg marketingowy?

Grujeczniki pachną cudownie!! mój jeden młody więc jeszcze tak mocno nie czuć, ale w szkółce byłam w ich alei i nie mogłam wyjść Pachną jak się przebarwiają.

Mój dzisiejszy zakup - nie mogłam się oprzeć. Kupowałam u faceta na rynku i mówię: o, astry. A on na to: nie, marcinki . Tośmy se pogadali


przy klonie są dwa berberysy kolumnowe Erecta. Jeden funkiel nówka za 7zł, a drugi ciut zmęczony życiem, bo wegetował między tulami. Ale wiosną nisko go ciachnę i ładnie odbije.

grujecznik dosłownie pięknieje w oczach

a ja to chyba mam tego grujecznika oszukanego ...cały spalony i ususzony od słońca...straszydło ....a miał się przebarwiać....jak w pszyszłym roku mi taki nr wywinie to wywalę!!!

w piosence śpiewają o chryzantemach złocistych, a ja mam hosty złociste

astry fajny zakup ...ale ja bym oddzieliła te kolory ...zastanawiam się dlaczego oni takie mixy sprzedają?

zwykłe - niezwykłe bergenie

Podzieliłam dziś smoczycę, czyli moją największą hostę

i moja The fairy, też za 7zł

eee_taam napisał(a)

astry fajny zakup ...ale ja bym oddzieliła te kolory ...zastanawiam się dlaczego oni takie mixy sprzedają?

a mnie to zupełnie nie przeszkadza