Te horcie też ciekawie przebarwione. Po lewej NN, ukorzeniona z w zeszłym roku z 3 patyczków, które od kolegi dostałam , dumna z niej jestem bardzo . Kwitła w tym roku i miała aż 3 kwiatki, a to dzidziuś jeszcze przecież . Tuż przed nią rośnie kolejny maluszek ukorzeniony w tym roku. Widzicie jaka tyciusia? Po prawej Blue Bierd .
niektóre borówki mają jeszcze liście i ciekawie się przebarwiają
ta jest ciemna
mój malutki buczek Pourple Fountain, śliczniuśki . Muszę przesadzić go w inne miejsce. Emuś chce tę sosnę ciachnąć i zamiast niej go posadzić. Ale trochę mi jej szkoda. Może inne miejsce mu wykombinuję, ale chyba na wiosnę dopiero, bo teraz boję się, że może już za późno jest na przesadzanie.
mam nadzieję, że nie jecie teraz kolacji . Patrzcie gdzie skurczybyki wlazły, bleeeee. Już są w krainie wiecznych łowów
to żeby jakimś milszym akcentem zakończyć - różyczka u sąsiada
Kasiu, ślicznie kolorowo u Ciebie
A i zapomniałabym pochwalić Twojej studni, bosko wyszła A czym kleiłaś te kamyki, bo ja mam taki dekiel od butli z gazem szpecący rabatę i myślałam o klejeniu na nim kamyczków
Absolutnie też jestem za sosną - możesz ją formować ale nie usuwaj! Przekopać raczej nie dasz rady bo maja korzenie palowe i takie duże baaardzo ciężko przesadzić. Jeżeli masz ciśnienie na przesadzanie to tylko w lutym jak przejda mrozy, mnie tak się udało.
Domek dla ślimaków - dobre - a stał się trumna
Dziś zawiesiłam korale jarzębiny na jodle - ciekawe czy ptaki mi je nie oskubia
I piekna ta fota z trawami na wierze!