Czosnkowo...

tarasowo

Paulinka ponadrabiałam u Ciebie, piękne tulipanowo masz Te żółte/cytrynkowe to takie słodziaki są, z takim delikatnym różowym muśnięciem. Urocze. Czosnki już też u Ciebie się szykują, będzie kolejny spektakl. A doniczkę to ja bym dokupiła taką samą grafitową dla powtórzenia. Miłego dnia

u mnie też takie tulipki i czosnki też pękają

ślicznie

i takie tam



Uciekam do lekarza, sprawdzić, czy wszystko z dzidzią dobrze, miłego dnia życzę

jolanka napisał(a)

No kochane, więcej optymizmu Nie czekajcie tak na nowe sezony, w tym jeszcze nie wszystko zrobione

Oj tak roboty, a roboty jeszcze czeka

Piękne perełki.

Piękne tulipany, ja w tym roku jestem tak zakochana w tulipanach ze obiecałam sobie dokupić jesienią minimum 150 cebul i chociaż 10 czosnków bo nie mam ani jednego