Potrzebuję małej porady. Poszukuję rośliny która fajnie zagra w tym miejscu (żółta elipsa). Coś co fajnie połączy przgorzany i bodziszki. Może coś wyrazistego co przełamie zieleń liści? Strzelistego? Ale wysokością przechodzącą płynnie z niskich bodziszków do wysokich przegorzanów?
Bodziszki na pierwszym planie zostają, jednak chce zmniejszyć ich kępę. Jakieś propozycje?
PS. Czerwone to dzielżany, dalej od frontu astry. Za przegorzanem i dzelżanem miskanty.