pięęęękny cis można nawet powiedzieć, że bardzo smakowity )) widziałam podobny egzemplarz niedawno i już już był mój, ale się opamiętałam.... bo przecież jeszcze nie mam ogrodu.... Ale kiedyś napewno takie cacko sobie kupię
czekam na dalsze zdjęcia już siedzę wygodnie ))

Przyleciałam z polecenia Marty. Mam pytanko do Ciebie Rysiu odnośnie wertykulacji, bo w tym temacie zielona jestem. Mam stary trawnik, który nigdy nie był wertykulowany, teraz będę to robić pierwszy raz. No i pytanie brzmi głęboko i na krzyż czy raczej płytko? jak jest mokro to można? Czekam jeszcze na artykuł o wertykulacji.
(wątpliwości moje tu się zaczynają) https://www.ogrodowisko.pl/watek/721-ogrod-w-alei-lipowej?page=164)

Clematisy po przycięciu i oskubaniu z suchych liści mocno ruszyły...


a magnolia już 2/3 pąków rozwineła