Tirarella chyba czy jakos tak

Moje niespełnione (jeszcze!) marzenie, no piękny

A co do tiarellek, to ja mam chyba odmianę Pink Skyrocket i jest totalnie bezproblemowa. Rośnie już od kilku lat w jednym miejscu, czasami nawet nie zetnę wiosną a one nic sobie z tego nie robią.

Kasya napisał(a)

Czy to jablonki ozdobne ? Są bezproblemowe
Lilak ciemny bardzo ładny, on troszkę jaśnieje jak rozkwita

Lilaka to kupiłam za Twoją sprawką i bezwarunkową miłośćią do lilaków
Nie było Twoich faworytów
Jabłonki pisałam są domowe owocujące karłowe i kolumnowe, szukam odcinka z Mają
o tego typu drzewach owocowych , ale nie spotkałam,
przecież to już nie taka nowość?


kalinka

Albo ta odmiana co u Sylwi jest taka super bo ja mam od Niej, fantastycznie rosnie i sie rozrasta i nie ginie na zimę, a żurawki raz są, raz giną...

Hi hi to obie dzis zboczyłysmy - ja też zahaczyłam o szkółę i wziełam kilka berberysów Admiration, pstrokatego barwinka i turzycę Buchanana - . Turzycę rozdzieliłam i dałam w nóżki jeżówka z rdzy - jutro sfocę bo wyglądaja w tym zestawie cudownie Ach te nasze słabości I też było pełno ludzi, szkółka jest na powietrzu to ludzie tam wola jeździć niż do marketu.

U mnie jeszcze derenie Kousa i Rubrym śpią