Nallar
16:39, 10 lis 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Zdolne łapki ma ten rzemieślnik.
Czytałam że martwisz się o swoje młode sadzoneczki buksików.
Moje buksikowe przedszkole zrobiłam w zacisznej części ogródka, ale jest pod chmurką, bo szklarenki też nie mam. Kilka razy pobierałam sadzonki buksów i nigdy ich jakoś specjalnie nie zabezpieczałam na zimę, kiedy zapowiadali naprawdę duże mrozy wbijałam patyczki na 4 rogach i zarzucałam agro, ot całe zabezpieczenie. Zawsze robię kilka sadzonek więcej na wypadek strat.
Skoro moje maleństwa wytrzymują zimę, to Twoje też dadzą radę. Będę trzymała kciuki.
Zdjęcie młodzików wstawiłam u siebie.

Czytałam że martwisz się o swoje młode sadzoneczki buksików.
Moje buksikowe przedszkole zrobiłam w zacisznej części ogródka, ale jest pod chmurką, bo szklarenki też nie mam. Kilka razy pobierałam sadzonki buksów i nigdy ich jakoś specjalnie nie zabezpieczałam na zimę, kiedy zapowiadali naprawdę duże mrozy wbijałam patyczki na 4 rogach i zarzucałam agro, ot całe zabezpieczenie. Zawsze robię kilka sadzonek więcej na wypadek strat.
Skoro moje maleństwa wytrzymują zimę, to Twoje też dadzą radę. Będę trzymała kciuki.

Zdjęcie młodzików wstawiłam u siebie.

____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Pozdrawiam. Ogródek Ewy