Agatko nasionka masz jak banku, tylko jeszcze poczekać trochę na zbiór trzeba.
U nas tez sucho bardzo, mam nadzieję, że ten deszcz, który teraz w Zabrzu pada, o Pszczynę też zahaczy.
Wczoraj ostatecznie po nawałnicy posprzątałam, zniszczeń właściwie nie mam. Przetrzepało tylko lilie i róże, ale to niewielki problem przecież. Drzewa stoją
Pozdrawiam gorąco

