Ostatnio stwierdziłam, że klony u mnie bardzo dobrze rosną i muszę mieć ich więcej Wyszperałam nawet w sieci klona pensylwańskiego, bo też zapragnęłam go mieć, a tu czytam, że Ci go do kolekcji brakuje. Znalazłam szkółkę, która teoretycznie go ma i prowadzi sprzedaż wysyłkową. Wysyłam Ci link, zawsze można dopytać... Ja dopiero będę się rozglądać za nim wiosną
Zdjęcie porównawcze.... aż trudno uwierzyć, że ten tego buszu kiedyś nie było