A na początek środy zostawiam Wam .....wiosnę 2010

a czemu tak wiosennie?

Czemu pytasz ...?Przecież to wrzucił "Powiew Młodości - Wiaterek".Piękne zdjęcia

wiaterek wiaterek, obleci, pogada i wróci

monteverde napisał(a)

wiaterek wiaterek, obleci, pogada i wróci

Otóż to Aniu
Dobranoc moi mili Znajomi

a Ty jeszcze masz kompa popsutego?

Martek napisał(a)

Czemu pytasz ...?Przecież to wrzucił "Powiew Młodości - Wiaterek".Piękne zdjęcia

Lepiej bym tego nie ujął

Wczoraj ogromne nawałnice przeszły nad powiatem, a dziś nawałnica dotarła do mnie
Zapowiedzią były wprost czarne chmury - zrobiło się bardzo ciemno i wiedziałem, że będzie coś poważnego

No i było...

Nie było prawie nic widać. Drzewa przechylały się pod naporem silnego wiatru


Burza nadeszła bardzo szybko i przyniosła obfity deszcz. Pierwszy raz zalało nam aż tak garaż - na szczęście szybko udało mi się podnieść narzędzia, a kosiarki wywieźć
Teraz już ucichło, ale trawnik nadal tonie w wodzie

ochocho nieźle u mnie też rano było burzliwie i ciemnica się zrobiła ale nie aż tak...

Przed burzą pociachałem mojego austina - serce mi pękało no ale cóż - była to konieczność...

Po ścince

Jednego kwiatuszka dałem do domku


Postanowiłem go od razu posadzić - dałem mu chyba godne miejsce - za moim cyprysikiem groszkowym koło ciurkadełka. Dorasta do 150 cm, także nie powinien być problemem.