skończyłam w końcu naprawę mini oczka, jutro nie zlezę z łóżka , już w tej chwili wszystko mnie boli a szczególnie kręgosłup
widok nie powala ale celem było tylko wymiana foli bo była dziurawa i minimalnie powiększyłam i zrobiłam jeden schodek na duże oczko na razie sobie nie pozwolę ze względu na mojego małego szkraba

przed...w lecie


po rozbiórce


w trakcie


efekt końcowy na razie bez wody, rybek i sikającej żabki

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Elu jak pogoda marcowa U mnie cudna Zakupiłam iryski takie fioletowe, mają zakwitnąć niedługo

u mnie też była cudna pracowałam dziś prawie w kamieniołomie a ja irysków nie mam , ale się poprawię

No podziwiam kawał dobrej roboty kamieniarskiej

malgorzata_szewczyk napisał(a)

No podziwiam kawał dobrej roboty kamieniarskiej

chyba z 5 razy układała i rozwalałam te kamienie bo mi jakoś nie pasowały i dalej nie pasują ale już nie mam siły ich przerabiać, za 2-3 lata napewno do poprawki bo planuje strumyk od altanki i nawet M poparł mój projekt

Pozdrawiam.

Zamiast żabki, proponuję łabędzia

No to przerzuciłaś trochę tych głazów!
Zazdraszczam pogody, u nas zimnica, w ogrodzie nic jeszcze nie zrobione!

Podoba mi się to mini oczko.

wczoraj jeszcze wyciachałam trawy ...nie wiele ich mam obcięłam drastycznie starą wierzbę Hakuro czy odpowiednia pora czy nie... trudno...już po ciachaniu, aż 2-ch pryszczy na ręce się nabawiłam

a tego giganta muszę podzielić ...oj będzie ciężko

iwonal, aga głazy ciężkie jak do mojej przepiórczej wagi oczko nie powala ale w sezonie córa ma tam ulubione ,,złote rybki'' pozdrawiam Was

Żywe rybki????
Elu co to za fajne "chabazie" zielone rosną przy oczku?