Ja też mam 30 km do Obi ale jest tam jednak o wiele drożej niż w innych marketach dlatego się wstrzymuję i stożki może uda mi się zdobyć na targach rolnych, które mają być u nas na poczatku kwietnia. A jak prace bydowlane?
iwonaal,Tusiala te 30 km to daleko jak się jedzie po jedną rzecz, tak jak ja wczoraj tylko po lawendę, ale po drodze zaliczyłam Majstra i tam kupiłam duże tańsze nawozy i tańszy florovit
Hej Eluś Czytam że zakupy nawozowe zrobioneJa muszę się na takowe wybrać ale na razie nadal odpoczywam Całuski zostawiam Śliczne te sierotki a te iryski to one z natury takie bladziutkie a nie anemiczne