Podoba mi się ten pomysł na wędzarnię.
Będę monitorował przebieg prac i jak coś z tego fajnego wyjdzie to ewentualnie podbiorę Ci wykonawców "po sąsiedzku"
Sam planuje taką u siebie połączoną z kominkiem z grillem i ew. piecem. Myślałem żeby wykonać ją z takiej starej cegły z rozbiórki.
Wędzonkami juz pachnie choc jeszcze wedzarni nie ma i do swiąt daleko ale jak sie pospieszycie to może na świeta już da sie coś uwędzic. Super sprawa taka wędzarnia bo wędliny w sklepach sa niejadalne, wszystko jednakowy smak ma. pozdrówka.
Mi też sie marzy wędzarnia.. dokumentuj foto.. będziemy małpować.. a trawka szybko urosnie. po miesiącu śladu nie bedzie
Stodoła jest potrzebna.. wiec zawsze jest coś za coś