To jest rewizyta.... czyli zobaczyłam początek i koniec wątku.. reszta na zimę
Masz bardzo zadbany ogród i widać ile w niego pracy wkładasz .. ja uciekam ot takich pracochłonnych ozdóbek

Też miałam na początku obrzeża z kamienia i takie tam.. ale do koszenia kiepskie, do pielęgnacji jeszcze gorsze.. wyrzuciłam wszytko ..

Niestety muszę iść na kompromisy z ogrodem
Kaskada - grobowiec, pergola- konfesjonał... zgadzam się.... trza to jakoś zmienić

Ale widzę, ze jesteś bardzo kreatywna osobą i dasz radę........ Mój eMuś też ma różne dziwne porównania na moje poczynania ogrodowe .... czasami mnie tym śmieszy , a czasami wnerwia na maksa

Tojesć da sobie radę wszędzie i w suchym i w wodzie... posadziłam w zeszłym roku, a w tym pozbyć się tego nie mogę
A chryzantemy to ja mam tylko zimujące w gruncie.. i są bezproblemowe

Za to widziałam u ciebie piękny żółty złocień.... ślicznota

Wielka kępa.. piękny jest
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.