Olu...ja to ciągle coś widzę oczami duszy mojej...szczęście, że mój mąż mi na to pozwala i zawsze mi ufa, gdy kupujemy cały bagażnik roślin, bo ...ja widzę oczami duszy mojej....
Ewa,ja też uwielbiam porządek,wszystko musi mieć swoje miejsce
U mnie było podobnie,ale jakoś udało mi sie nauczyć dzieci,że wszystkiego nie mogą
Czasem przychodzą do mnie koleżanki z maluchami...później mam cały dom do sprzątania,łącznie z myciem okna...nie wiem czy to bezstresowe wychowanie,ale ja bym swoim dzieciom na takie coś nie pozwoliła