Wilcza - jak zwykle cudne fotki mogłam u Ciebie oglądnąć - wielkie dziękuję zostawiam Jesień za jej kolory i przetwory też lubię - lubię robić przetwory - szkoda tylko, że tak mało czasu na to mam... Jednak mimo to - jakoś mi tak szkoda lata, aczkolwiek okropnie zwariowane było tego roku Pozdrawiam z letniego wypoczynku, ze środkowej Dalmacji, która kojarzy mi się z piękną pogodą (między innymi) a w tym roku i tutaj szaleństwo pogodowe - codziennie niemal pada, niemal codziennie burza, chmury często przesłaniają niebo... jedyny plus to że jest po prostu fajnie ciepło a nie nadmiernie upalnie. Buziaki Wilcza

Dzięki Konradowi dowiedziałem się o blogu Oj dzieje się tak nie tylko ogrodowo Muszę spróbować tego przepisu na własną czekoladę Pysznie wygląda na zdjęciu

Pozdrawiam

Oj bardzo miły spacer, trawki horti i wiele wiele innych roślin zachwyca.
Była dzisiaj w kilku miejscach mowa o Red Baronie i o tym, że czasem w kupowane sadzonki wkradnie się zielona pospolita Imperata i w twoim Baronie się chyba pojawiła.

Dzisiaj sie pozachwycałam Twoimi rozplenicami